Wszystkowiedzący mechanik? Niekoniecznie…

Wszystkowiedzący mechanik? Niekoniecznie…

4 listopada 2017 2 przez UCTB.PL

Mechanik może czegoś nie dopilnować

Przeciętny kierowca odwiedza warsztat samochodowy minimum raz w roku, a przeważnie
częściej. Dla dobra auta i oszczędzenia niepotrzebnych kosztów warto pilnować regularności
takowych wizyt, jak również weryfikować, co w ramach przegląd czy serwisu robi mechanik.
W większości warsztatów pracują osoby z pasją, które testują i naprawiają samochody
klientów tak, jakby były to ich własne auta. Nie zawsze jednak trafimy na kogoś takiego albo
też pracownik nie będzie miał czasu zająć się pojazdem na tyle dokładnie, by sprawdzić
wszystko. Trzeba więc mieć na uwadze, że czasami to właśnie kierowca musi wyrazić
konkretne życzenie dotyczące naprawy czy dowolnej innej czynności. Jeśli przy okazji
wybierzemy dobry warsztat, możemy liczyć na tanią usługę i przy okazji odświeżenie
pojazdu, modyfikację zużywających się elementów itd.

Na co zwrócić uwagę?

Istnieje kilka problemów, które mogą zostać pominięte podczas standardowego przeglądu.
Niektóre czynności są zbyt skomplikowane w stosunku do możliwego kosztu, innych nie
wykonuje się bez wyraźnych wytycznych. Wśród takich prac wymienić można przegląd i
pomiar luzów zaworowych, usunięcie starego filtra benzyny i wymienienie go na nowy,
ocena kondycji płynu hamulcowego, sprawdzenie jakości amortyzatorów. Przeglądy najlepiej zlecać minimum co pięć lat, w praktyce można częściej, zwłaszcza jeśli mamy zaufany
warsztat i zespół dobrych mechaników. Będą mogli doradzić dogodny termin następnej
wizyty, oceniając stan zużywania się samochodu.

Motoryzacja w Polsce

W ostatniej dekadzie Polski przemysł motoryzacyjny odnotował 100% wzrost mierzony produkcją sprzedaną. Ten niebagatelny sukces, czyniący motoryzację drugim największym sektorem przemysłowym w Polsce (10,1% udziału), nie jest kwestią przypadku, ale rezultatem konsekwentnej pracy przedsiębiorców oraz atrakcyjności inwestycyjnej kraju.

Zarówno w wymiarze liczb bezwzględnych, jak również w ujęciu jakościowym Polska w tej części Europy to kraj o największej liczbie osób w wieku produkcyjnym posiadających solidne wykształcenie techniczne, zarówno na poziomie średnim jak i wyższym. 1,4 mln studentów, z czego ponad 300 tys. na kierunkach inżynierskich stanowi potencjał, który przekłada się bezpośrednio na znakomite wyniki finansowe oraz jakościowe firm inwestujących w Polsce.

Aspekt wielkości kraju, jego zróżnicowania regionalnego i dostępu do zasobów kadrowych jest szczególną przewagą Polski w regionie Europy Centralnej w czasie kiedy walka o talenty przekłada się bezpośrednio na możliwość dalszego rozwoju firm motoryzacyjnych.

Warto zauważyć, iż wydajność pracy na jednego zatrudnionego w sektorze motoryzacyjnym w Polsce wyniosła w 2016 r. 770,9 tys. PLN, co pozycjonuje motoryzację wśród najbardziej wydajnych sektorów przemysłu przetwórczego.

W pierwszym półroczu 2022 roku zarejestrowano w Polsce 212,4 tys. nowych samochodów osobowych – o 12,3% mniej w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

Gorsze wyniki sprzedaży zanotowały również segmenty samochodów dostawczych (-18,3%), samochodów ciężarowych (-2,5%), przyczep i naczep (-8%) oraz autobusów (-8,9%).

Wzrosła natomiast sprzedaż samochodów osobowych z napędami alternatywnymi – w ciągu 6-ciu miesięcy 2022 roku zarejestrowano blisko 87 tys. tego typu pojazdów, o 10,3% więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku.

Produkcja pojazdów samochodowych w Polsce w ciągu pierwszego półrocza 2022 roku wyniosła 214,3 tys. sztuk – co oznacza spadek o 14,6% rok do roku.

Poza bezpośrednimi skutkami wojny, w 2022 roku rynek motoryzacyjny w Polsce może być pod wpływem wielu czynników, między innymi rosnącej inflacji, problemów podażowych czy zmian podatkowych. Ponadto branże czekają znaczne podwyżki cen samochodów i stabilizacja sprzedaży, pojawienie się nowych produktów na rynku finansowania pojazdów i spadek udziału klasycznego leasingu, a także wzrost rynku elektryków.

Wciąż utrzymują się także problemy w dostawie mikroprocesorów, dostępności magnezu, czy też zaburzeń w łańcuchu dostaw, które w ubiegłych latach przyczyniły się do utrudnień w dostępności aut.

Podwyżki cen spowodowane są przede wszystkim ograniczeniami w produkcji samochodów na całym świecie – efekt będzie jeszcze większy po zamknięciu fabryk zlokalizowanych na terenie Rosji. W Europie dodatkowym czynnikiem stymulującym wzrost cen są zaostrzające się normy emisyjne nałożone przez UE, jak również wymogi dotyczące obowiązkowego wyposażenia pojazdów w automatyczne systemy bezpieczeństwa.