Czy myjnie bezdotykowe stanowią zagrożenie dla auta?

Czy myjnie bezdotykowe stanowią zagrożenie dla auta?

15 listopada 2017 2 przez UCTB.PL

Uważaj, jeśli myjesz bezdotykowo

Właściciele samochodów zyskują coraz to nowe opcje gwarantujące im większy komfort oraz
możliwości. Jakiś czas temu upowszechniły się myjnie bezdotykowe, wypierające tradycyjne
szczotkowe rozwiązania. To bardzo wygodne punkty, bo zapewniają prawie całkowitą
automatyzację procesu. Trzeba jednak uważać na kilka kwestii. Po pierwsze, z uwagi na
metodę działania myjnia bezdotykowa nigdy nie zapewni tak dokładnego mycia jak jej zwykła
poprzedniczka. Dlatego też jest dobrym miejscem dla regularnie czyszczonych aut, ale już
każdy „brudas” opuści ją w stanie niewiele lepszym niż wejściowy. Żeby mieć lśniącą i piękną
karoserię, trzeba więc myjni pomóc, samodzielnie pucując auto albo korzystając z
tradycyjnych punktów czyszczenia.

Zagrożenie dla lakieru

Zasada działania myjni bezdotykowych polega na wystrzeliwaniu w kierunku pojazdu wody z
detergentem za pomocą specjalnych dysz lub lanc. Jakość czyszczenia zależy więc od siły
natrysku oraz wykorzystanych środków. Niestety często chęć zaoferowania lepszego i
szybszego mycia klientom myjni bezdotykowych wiąże się z bardzo dużą mocą strumienia
wody wytryskującego z lanc. W niektórych myjniach używa się też silnych detergentów
niedobrych dla kondycji lakieru. Żeby uniknąć problemów, trzeba po pierwsze dobrze wybrać
myjnię, po drugie starać się podczas mycia zachowywać odpowiednią odległość wylotu lancy
od powierzchni auta– powinno to być ok. 40 cm. Zbytnie zbliżanie dyszy do samochodu może
pogorszyć wygląd karoserii i doprowadzić do uszkodzenia niektórych elementów np.
uszczelek czy listew.

Motoryzacja w Polsce

Od momentu rosyjskiej inwazji na Ukrainę znacząco wzrosły ceny metali używanych do produkcji samochodów – od aluminium w nadwoziu, palladu w katalizatorach, po nikiel w akumulatorach. Wojna zahamowała również dostawy niezwykle istotnych wiązek przewodów, które są produktem niezbędnym do budowy samochodów.

Ukraina jest ich głównym zaopatrzeniowcem, co już teraz doprowadziło do zawieszenia produkcji w kilku europejskich zakładach. Według danych AlixPartners i Comtrade, z Ukrainy pochodzi prawie 7 proc. wszystkich wiązek importowanych do Unii Europejskiej.

Co więcej, Ukraina odgrywa kluczową rolę w produkcji gazów niezbędnych do wytwarzania półprzewodników, takich jak krypton, argon, ksenon oraz przede wszystkim neon – z tego państwa pochodzi aż 70% ogólnoświatowej produkcji neonu. Warto dodać, że po aneksji Krymu w 2014 r. ceny neonu wzrosły aż 7-krotnie.

Nad Wisłą znajdują się liczne zakłady produkcyjne takich marek jak Inter Cars, Toyota Motor Poland czy Mercedes-Benz. Volkswagen Poznań wyprodukował od stycznia 2022 roku już 40 881 samochodów. W 2016 roku Mercedes-Benz zdecydował się wybrać Jawor w województwie dolnośląskim na lokalizację zakładu produkcyjnego o wartości 500 milionów euro. Na Dolnym Śląsku, w Kobierzycach, znajduje się największa w Europie fabryka baterii litowo-jonowych, które są niezbędne do produkcji pojazdów elektrycznych. Rozwijane są tam samoobsługowe linie produkcyjne wykorzystujące sztuczną inteligencję. Ponadto, szwedzki producent baterii do e-pojazdów, Northvolt, poinformował w lutym 2021 o budowie fabryki w Gdańsku. Koniec pierwszego etapu inwestycji o łącznej wartości 200 milionów dolarów zaplanowano na przełom 2022 i 2023 roku. 

Inwestorzy z branży motoryzacyjnej w Polsce mogą korzystać z preferencyjnych przepisów podatkowych i dotacji, które są różnymi formami pomocy publicznej. Wśród środków wspierających znajdują się zwolnienia z podatku dochodowego dla inwestycji oraz podatku od nieruchomości w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, a także pomoc oferowana w ramach programów współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej, które mają wspierać prace badawczo-rozwojowe. 

Według danych pochodzących z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w 2021 roku dokonano ponad 1,7 mln rejestracji nowych pojazdów, z czego aż 1,3 mln to samochody osobowe. W tym samym roku wydano ponad 372 tys. dokumentów prawa jazdy. Na rynku polskim dominują samochody stare.

Pod koniec 2020 roku aż 40% samochodów osobowych zarejestrowanych w Polsce miało ponad 20 lat, natomiast 38,3% miało od 11 do 20 lat. Dominującym typem pojazdów jest benzyna. W 2020 roku pojazdy z silnikami benzynowymi stanowiły 45% polskiego rynku samochodów. Na drugim miejscu z 40% były diesel, na trzecim miejscu uplasowało się LPG z 14%. Natomiast pojazdy z napędem hybrydowym to jedynie 1%.

Raport za rok 2020 pt. “Branża Motoryzacyjna” przygotowany przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) podaje, że w polskich fabrykach w 2020 roku wyprodukowano 428 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To spadek o 31,2% w porównaniu z rokiem wcześniejszym, będący wynikiem czasowego zastopowania gospodarki w związku z pandemią COVID-19.