Wyważanie kół z testem drogowym

Wyważanie kół z testem drogowym

10 października 2021 0 przez UCTB.PL

Każdy kierowca doskonale wie, że od czasu do czasu trzeba nieco zadbać o posiadany samochód poprzez przeprowadzanie w nim różnego rodzaju naprawa czy też konserwacji. Dotyczy to właściwie każdego aspektu samochodu, począwszy od jego zawieszania po silnik czy też hamulce. Jak się jednak okazuje, jeżdżąc samochodem, trzeba zadbać o naprawdę wiele różnego rodzaju szczegółów, takich jak wyważanie kół. W tym wypadku warto sięgnąć po jedną z najlepszych metod takiego wyważania, czyli po test drogowy hunter.

Dlaczego warto wyważać koła?

Odpowiednie wyważenie koła to właściwe rozłożenie jego masy wokoło osi obrotu. Jest to niezwykle ważne, ponieważ źle wyważone koło może nieść ze sobą nie tylko znaczne pogorszenie komfortu jazdy danym samochodem, lecz także może być źródłem poważnego niebezpieczeństwa.
Jakie mogą być powody złego wyważenia koła? Przede wszystkim warto tu wymienić wadę produkcyjną opony, czy też felgi, lecz także niepoprawne ułożenie się opony na feldze podczas jej zakładania. Co warto zauważyć, nawet niewidoczne gołym okiem różnice mogą mieć kolosalne znaczenie i nieść negatywne odczucia podczas jazdy.
Do czego konkretnie może prowadzić niewyważone koło? Przede wszystkim powstać może efekt drgania koła, co z pewnością przyczyni się do spadku komfortu jazdy takim autem. Opona może zużywać się z większym stopniu, a także spaść morzę przyczepność auta, co rzecz jasna stanowi spore niebezpieczeństwo.

Czym jest wyważanie kół z testem drogowym hunter?

Jak wygląda zwykłe wyważanie koła samochodowego? Z auta ściągane jest dane koło i zakładane na maszynę, która nazywana jest wyważarką. Maszyna wprawia koło w ruch obrotowy i sprawdza, jak wygląda rozłożenie jego masy. Zaznacza tym samym, w którym miejscu należy umieścić odważnik, aby zrównoważyć rozłożenie masy, a tym samym uzyskać dobrze wyważone koło. Niestety wadą takiego wyważania jest to, że koło normalnie pracuje w warunkach zupełnie odmiennych od tego, jakie są obecne na wyważarce. Prowadzi to często do tego, że teoretycznie dobrze wyważone koło zachowuje się naprawdę fatalnie na drodze. Właśnie tego typu problemy powodują, że o wiele lepszym pomysłem jest skorzystanie z wyważarki hunter. Jak to działa?
Podstawową różnicą pomiędzy zwykłą wyważarką a modelem hunter jest taka, że ta druga symuluje obciążenie, z którym mierzyć się musi koła podczas codziennej jazdy. Polega to na umieszczeniu specjalnej rolki dociskającej, która działa na oponę z siłą około 650 kilogramów, czyli mniej więcej z tą, która oddziałuje na oponę w jadącym samochodzie. Sprawia to, że wyważenie koła w ten sposób jest o wiele precyzyjniejsze. Jak zapewnia producent, hunter jest w stanie wyważyć koło nawet z dokładnością pół grama. Mało tego, wyważarka tego typu wyposażona jest w specjalny laser, który po analizie komputerowej jest w stanie wskazać, w którym miejscu powinien zostać umieszczony specjalny odważnik.

Czy warto korzystać z takiej wyważarki?

Jak można się domyślać, wyważarka tego typu jest nieco droższa niż skorzystanie z usług tej zwyklej. Mimo to warto się na to zdecydować, ponieważ pozwoli to znacznie poprawić komfort i bezpieczeństwo jazdy autem.

Wyważanie kół z testem drogowym Hunter oferuje https://autoservice-grabowiecki.pl/hunter-wywazanie-kol-z-testem-drogowym-road-force/ warsztat samochodowy w Warszawie https://autoservice-grabowiecki.pl/ .

Motoryzacja w Polsce

Poza bezpośrednimi skutkami wojny, w 2022 roku rynek motoryzacyjny w Polsce może być pod wpływem wielu czynników, między innymi rosnącej inflacji, problemów podażowych czy zmian podatkowych. Ponadto branże czekają znaczne podwyżki cen samochodów i stabilizacja sprzedaży, pojawienie się nowych produktów na rynku finansowania pojazdów i spadek udziału klasycznego leasingu, a także wzrost rynku elektryków.

Wciąż utrzymują się także problemy w dostawie mikroprocesorów, dostępności magnezu, czy też zaburzeń w łańcuchu dostaw, które w ubiegłych latach przyczyniły się do utrudnień w dostępności aut.

Podwyżki cen spowodowane są przede wszystkim ograniczeniami w produkcji samochodów na całym świecie – efekt będzie jeszcze większy po zamknięciu fabryk zlokalizowanych na terenie Rosji. W Europie dodatkowym czynnikiem stymulującym wzrost cen są zaostrzające się normy emisyjne nałożone przez UE, jak również wymogi dotyczące obowiązkowego wyposażenia pojazdów w automatyczne systemy bezpieczeństwa.

Poza bezpośrednimi skutkami wojny, w 2022 roku rynek motoryzacyjny w Polsce może być pod wpływem wielu czynników, między innymi rosnącej inflacji, problemów podażowych czy zmian podatkowych. Ponadto branże czekają znaczne podwyżki cen samochodów i stabilizacja sprzedaży, pojawienie się nowych produktów na rynku finansowania pojazdów i spadek udziału klasycznego leasingu, a także wzrost rynku elektryków.

Wciąż utrzymują się także problemy w dostawie mikroprocesorów, dostępności magnezu, czy też zaburzeń w łańcuchu dostaw, które w ubiegłych latach przyczyniły się do utrudnień w dostępności aut.

Podwyżki cen spowodowane są przede wszystkim ograniczeniami w produkcji samochodów na całym świecie – efekt będzie jeszcze większy po zamknięciu fabryk zlokalizowanych na terenie Rosji. W Europie dodatkowym czynnikiem stymulującym wzrost cen są zaostrzające się normy emisyjne nałożone przez UE, jak również wymogi dotyczące obowiązkowego wyposażenia pojazdów w automatyczne systemy bezpieczeństwa.

Pomimo stabilnej pozycji i dobrych perspektyw, w najbliższych latach polską branżę motoryzacyjną czekają liczne wyzwania. Główne z nich wiążą się z programem UE dotyczącym przejścia z pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi na zeroemisyjne do 2035 roku. Planowana transformacja będzie wymagała ogromnych inwestycji w infrastrukturę, rozwój technologii i szkolenia pracowników. Aby sprostać tym oczekiwaniom niezbędna będzie restrukturyzacja linii produkcyjnych w polskich zakładach wytwórczych, które koncentrują się obecnie głównie na małych samochodach osobowych z tradycyjnymi silnikami. 

Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. produkcja pojazdów silnikowych na europejskich rynkach wschodzących spadła o 23 proc. W 2021 r. Europa była najsłabszym rynkiem świata w sektorze automotive. W drugim półroczu ubiegłego roku spadła ilość rejestracji nowych pojazdów. Początek roku 2022 pokazał, że liczba ta była niższa niż w analogicznych miesiącach w trzech ostatnich latach. Ma to związek m.in. z zakłóceniami łańcuchów dostaw i problemami z dostępnością materiałów potrzebnych do produkcji aut.

Polska będzie musiała zmierzyć się z perspektywą utraty przewagi konkurencyjnej w kilku segmentach branży motoryzacyjnej, co ma związek z rosnącymi kosztami pracy w kraju.